16.01.2018

Kontaktrony, czyli twoi prywatni ochroniarze

Gdybyśmy mieli wybrać rodzinne i bezpieczne auto, to mniej więcej wiemy, na co zwrócić uwagę. Powinno być wyposażone w kilka poduszek i kurtyn powietrznych, a także systemy wspomagające kierowcę. Nieodzowny wydaje się ABS i kontrola trakcji. Do tego kontrolowane strefy zgniotu. Standard, prawda? A gdybyśmy mieli wybrać bezpieczne okna?

O bezpieczeństwie w odniesieniu do stolarki okiennej możemy mówić przynajmniej w kilku kontekstach. Po pierwsze: bezpieczne, czyli dające domownikom komfort. Takie, które izolują nas skutecznie od  niekorzystnych zjawisk atmosferycznych. Coś jak starannie wyciszone wnętrze limuzyny, ze sprawnie działającym ogrzewaniem i klimatyzacją. Po drugie, bezpieczne okna, to okna bezpieczne dla naszych pociech. Wyposażone w unikalne na rynku klamki z funkcją Tilt-First, dzięki którym dziecko może uchylić okno, bez konieczności jego otwierania. Czyli coś na kształt tych  dziwnie wyglądających zamków w tylnych drzwiach, o których wprawdzie wiesz od momentu, gdy odbierasz samochód z salonu, ale zasadę ich działania poznajesz dopiero wtedy, gdy twoja pociecha zaczyna tam majstrować. Po trzecie w końcu, bezpieczne, to takie, które skutecznie utrudnią intruzowi dostanie się do wnętrza domu bądź mieszkania. W nowoczesnych oknach to bezpieczeństwo może być realizowane na kilka sposobów. Jeśli kiedykolwiek interesował cię ten temat, z pewnością wiesz co to jest szyba pokryta folią antywłamaniową, elementy antywyważeniowe z grzybkowymi rolkami ryglującymi oraz bezpieczne okucia. W dużym uproszczeniu, wszystkie te dziwnie brzmiące nazwy i określenia to coś, co skutecznie obrzydzi włamywaczowi jego złodziejską profesję. I być może sprawi, że zacznie zarabiać na życie w uczciwy sposób.

Większość z wymienionych powyżej zabezpieczeń, producenci okien stosują w swoich produktach już od pewnego czasu. Jednym z elementów dbających o twoje bezpieczeństwo, są kontaktrony. Co to takiego? Wyobraź sobie, że twoje okno ma rodzaj szóstego zmysłu. Otóż szybko reaguje kiedy ktoś próbuje je otworzyć, albo wyważyć, oddzielając skrzydło od ramy. Dodatkowo potrafi jeszcze poinformować o tym fakcie agencję ochrony, która może wysłać do twojego domu patrol interwencyjny. Science-fiction? Nie. Kontaktron!

Sam kontaktron to element składający się z dwóch płytek magnetycznych w obudowie z tworzywa sztucznego, umieszczany pomiędzy ramą, a skrzydłem okna. Jest montowany w fabryce, nie zakłóca estetyki okna i można stosować do zarówno w jasnych jak i ciemnych profilach. Taki kontaktron można podłączyć do centrali alarmowej, dzięki czemu odnotuje ona fakt nieautoryzowanego otwarcia okna i podejmie dalsze działania. Kontaktrony współpracują z liniami większości systemów alarmowych, zakres temperatury pracy jest bardzo szeroki, bo od -40 do +70 C. Jeśli zdecydujesz się na takie wyposażenie swojego okna, sprawdź, czy posiada ono stosowny certyfikat. Ubezpieczyciele bardzo lubią certyfikaty i homologacje. Ty także powinieneś, bo często oznaczają sporą zniżkę składki za polisę ubezpieczeniową. Zresztą, pomijając zniżki na polisie – tutaj chodzi o bezpieczeństwo twojej rodziny.