Okno uchylno - przesuwne
27.05.2025

Przygotowanie okien na wiosnę – praktyczne wskazówki na ciepłe miesiące

Z czym kojarzą Ci się wiosenne porządki? Duża szansa, że właśnie z myciem okien. Wielu z nas na tym poprzestaje – a niesłusznie, bo po zimie (i przed nadejściem letnich upałów) stolarka okienna wymaga nieco większej uwagi. Jakie prace warto wykonać, aby przez kolejne miesiące cieszyć się pełnym komfortem? Oto nasze wskazówki.

Wiosna to najlepszy moment na konserwację okien od A do Z

W trakcie zimy okna przechodzą prawdziwą próbę wytrzymałości. Od zewnątrz, muszą sprostać ujemnym temperaturom; od środka, wilgoci. Różnice temperatur między wnętrzem a elewacją budynku mogą nocami dochodzić do 30°C. W takich warunkach trudno się dziwić, że poszczególne elementy stolarki (np. okucia albo uszczelki) zużywają się szybciej niż przez resztę roku.

Z drugiej strony mamy nadchodzące lato. Czyli czas, w którym prawdopodobnie będziesz otwierać i zamykać okna przynajmniej kilka razy dziennie, o ile nie częściej. Dla nadwyrężonych mrozami okuć i uszczelek to też będzie spore wyzwanie.

A więc tak; gdy tylko sezon grzewczy się kończy, stolarka okienna potrzebuje dodatkowej opieki. Na szczęście, przy dobrych, wiosennych wiatrach ze wszystkimi zabiegami wyrobisz się w jedno popołudnie.

Przygotowanie okien na ciepłe miesiące – czym warto się zająć?

Większość prac konserwacyjnych bez problemu jesteś w stanie wykonać sam. Pomoc fachowca będzie potrzebna raczej w tych najtrudniejszych przypadkach, które zostawimy na koniec. Teraz skupmy się na tym, z czym na pewno nie będziesz mieć problemu.

1. Mycie okien… czyli nie tylko szyb!

O ile o myciu szyb chyba nikt w trakcie kwietniowych porządków nie zapomina, tak o czyszczeniu ram okiennych albo okuć – niektórzy już tak. 

Jak myć okna, by wyglądały idealnie? 

  • Szyby: tu w zupełności wystarczy ciepła woda i płyn do mycia szyb… który jednak możesz zastąpić odrobiną płynu do mycia naczyń albo octu. Do wycierania zawsze najlepiej używać delikatnych ścierek z mikrofibry, ale znów, jeśli takiej nie masz, dobrze sprawdzi się też szmatka ze starej, bawełnianej bluzki albo – starym sposobem – gazeta. I mała rada: unikaj mycia w pełnym słońcu – szybko schnąca woda zostawi smugi. Lepiej wybrać pochmurny dzień.
  • Ramy: na nich też zbiera się sporo brudu. Profile z PVC lub aluminium możesz myć miękką ściereczką lub gąbką, z łagodnym detergentem (w sklepach są dostępne specjalne płyny do PVC, ale możesz też – znów – wziąć płyn do mycia naczyń). Jeżeli okna wykonane są z drewna – używaj tylko i wyłącznie specjalistycznych środków!
  • Okucia – tu wystarczy połączenie miękkiej ściereczki i delikatnego detergentu (o neutralnym pH).
  • Szczeliny i odpływy: nie pomijaj drobnych zakamarków. Zwłaszcza kanały odwodnieniowe (małe otwory u dołu ramy) często są zatkane brudem, co może potem powodować zawilgocenie. Najłatwiej będzie je przeczyścić sprężonym powietrzem.

Wiosenne słońce świeci jaśniej przez czyste okno. Chcesz jeszcze bardziej rozświetlić wnętrze? Sprawdź dostępne w naszej ofercie okno LUM’UP – klasyczny design ramy i skrzydła łączy się z pakietem szybowym o współczynniku Lt na poziomie aż 74%!

2. Konserwacja okuć – po zimie to konieczność

Skoro wspomnieliśmy o okuciach, wewnątrz nich znajduje się wiele elementów ruchomych, które po zimie – narażone na wilgoć i chłód – mogą pracować z lekkim, ale wyczuwalnym oporem. 

Na początek należy je, jak wyżej, oczyścić z brudu i kurzu, a potem posmarować olejkiem do okuć lub smarem silikonowym (ew. teflonowym). Znajdziesz je w każdym sklepie budowlanym – to wydatek kilku złotych, ale powinien zrobić różnicę. Przesmaruj wszystkie elementy okuć, które „pracują”: zaczepy, zawiasy, rolki prowadzące. Nie przesadzaj przy tym z ilością; kilka kropel w zupełności wystarczy. Po smarowaniu możesz poruszać lekko skrzydłem, aby środek się dobrze rozprowadził.

Okucia warto smarować przynajmniej raz w roku, wiosną… ale możesz to powtórzyć również jesienią, przed sezonem grzewczym.

I jeszcze jedna rzecz: jeśli myślisz o tym, aby zamiast smaru użyć WD-40, nie rób tego. Dobrze radzi sobie z rozpuszczaniem trudnych zabrudzeń, ale szybko wyparuje i nie zostawi ochrony na okuciach.

3. Regulacja docisku – zimą szczelność, latem lekkość

Kolejną kwestią, o której wiele osób zapomina – a zajmuje kilka minut – jest regulacja docisku skrzydła do ramy. Zimą powinno nam zależeć na tym, aby docisk był jak największy – w ten sposób zapobiegamy przeciągom przy zamkniętym oknie oraz ucieczce ciepła z wnętrza. 

Ale latem? Lepiej go nieco poluzować. Nie tylko dla lepszego obiegu powietrza, ale też aby oszczędzać uszczelki i okucia przed nadmiernym ściskaniem (przez które szybciej się zużywają).

Jak wyregulować docisk?

  • Otwórz skrzydło na oścież i znajdź rolki grzybkowe (zaczepy) na obwodzie skrzydła. Najczęściej są ich 2-4, równomiernie rozłożone na długości.
  • Przy pomocy klucza do regulacji (np. HV11) lub szczypiec wyreguluj kolejno zaczepy. Aby poluzować docisk, w większości modeli trzeba obracać zaczepy przeciwnie do ruchu wskazówek zegara; ale to zależy od systemu. Rób to stopniowo; zaczepy obracaj małymi ruchami i co ¼ – ½ obrotu testuj siłę docisku. Z reguły nie trzeba mocno zmieniać docisku; 2-3 ruchy mogą wystarczyć.
  • Docisk na każdym z zaczepów powinien być podobny, tak aby rozłożył się równomiernie na całym skrzydle.

Jeśli chcesz sprawdzić siłę docisku, przeprowadź „test kartki papieru”. Włóż kartkę między skrzydło a ramę, a po zamknięciu drzwi – spróbuj ją wysunąć. Im większy stawia opór, tym silniejszy jest docisk w danym punkcie skrzydła.

Szukasz okien, które będą maksymalnie szczelnie chronić Twój dom i przed chłodem, i przed włamaniem? Sprawdź okna antywłamaniowe V82 ProSafez pakietem szybowym najwyższej klasy P4, okuciami przeciwbieżnymi oraz stalowymi wzmocnieniami.

4. Uszczelki – elastyczne, czyli skuteczne

Tak jak okucia, również i uszczelki wymagają regularnej konserwacji. Wiosna jest na to najlepszym momentem, bo przez zimowe mrozy guma twardnieje, kurczy się – krótko mówiąc, traci elastyczność. A to sprawia, że później jest też bardziej podatna na pęknięcia. Sparciałe uszczelki potrafią bardzo mocno obniżyć właściwości izolacyjne okna – latem być może tego nie odczujesz, ale na jesieni? Już tak. Dlatego też warto zadbać o nie wcześniej.

Po pierwsze, każdą uszczelkę trzeba wyczyścić. Do tego nie potrzeba specjalnych środków; wystarczy wilgotna ścierka z dodatkiem delikatnego detergentu. 

Następnie warto nałożyć na nie warstwę smaru silikonowego; może być ten sam, którego używasz przy okuciach. Preparat najpierw nakładamy na szmatkę (albo miękki pędzelek), a potem dopiero na uszczelkę, tak aby nie przesadzić z ilością.

Jeżeli zauważysz, że uszczelki są mocno przetarte, wypadają z rowków albo zdążyły już popękać – będzie trzeba je wymienić. W niektórych modelach okien uszczelki są wsuwane; wtedy wystarczy je wyciągnąć z wrębów i włożyć nowe (ważne: dobierz odpowiedni profil i rozmiar). Z tym poradzisz sobie bez trudu. Natomiast jeśli uszczelki są zgrzewane na stałe w narożnikach z ramą okienną – wtedy już będzie konieczna pomoc fachowca.

5. Wentylacja, czyli cichy bohater każdej wiosny

Są takie dni, gdy za oknem jest zbyt ciepło, by siedzieć przy szczelnie zamkniętym oknie… ale zbyt chłodno (lub wietrznie), aby je otworzyć lub przynajmniej uchylić. I tu przydaje się system mikrowentylacji oraz coraz częściej montowane w oknach nawiewniki (tzw. nawietrzaki).

Mikrowentylacja to po prostu bardziej fachowa nazwa na funkcję rozszczelnienia okna. Skrzydło odsuwa się delikatnie od ramy, w wyniku czego powstaje szczelina – ale bez otwierania. Przy okazji wiosennej konserwacji warto sprawdzić, czy mechanizm działa prawidłowo. Jeśli coś jest nie tak, możesz poczuć opór przy ruchu klamki. Wtedy konieczna może być regulacja zawiasów.

A czy masz w oknach nawiewniki? Jeżeli tak, sprawdź, czy nie są zatkane przez kurz, pył albo pajęczyny. W razie co możesz je przetrzeć wilgotną szmatką i oczyścić małym pędzelkiem – albo nawet odkurzyć odkurzaczem. 

Jeśli ich nie masz, zastanów się, czy nie warto byłoby ich zamontować. Nawiewniki nie tylko zapewniają stałą cyrkulację powietrza (na zasadzie różnicy ciśnień albo, w przypadku zestawów higrosterowanych, na podstawie wilgotności w pomieszczeniu), ale też mogą być wyposażone w filtry antysmogowe i antyalergiczne. 

Nawiewniki możesz zamontować w większości modeli okien Vetrex – polecamy m.in. okna PVC z profilem 74 mm.

Co, jeśli okna będą wymagały dodatkowej opieki? Kiedy wezwać fachowca?

Są i takie sytuacje, w których nie będziesz w stanie na własną rękę przygotować okna na wiosnę. Być może:

  • mimo wszystkich zabiegów nadal czujesz przeciąg przy zamkniętym oknie?
  • okna cały czas domykają się z dużym oporem?
  • podczas wiosennych deszczów pod ramą pojawia się woda?
  • między szybami zespolonymi gromadzi się wilgoć?

Jeśli tak – nie bój się wezwać fachowca. Niektóre problemy będą wymagały nie tylko doświadczenia, ale też specjalistycznego sprzętu – zwłaszcza w modelach okien, w których okucia nie są tak łatwo dostępne.

Wtedy zachęcamy do skorzystania z pomocy naszego odpłatnego serwisu! Fachowcy Vetrex zadbają o Twoje okna od A do Z: dokonają niezbędnych napraw, sprawdzą i wyregulują okucia, przesmarują zawiasy i doradzą, jak w przyszłości możesz dbać o domową stolarkę. Bez stresu, bez niespodzianek. Wypełnij formularz na naszej stronie, a nasz doradca skontaktuje się z Tobą i powie, jak możemy Ci pomóc!