29.05.2019

Estetyka małego metrażu, czyli minimalizm przede wszystkim!

Życie na niewielkim metrażu ma swoje plusy – zbliża domowników, ale także uczy porządku i organizacji. Na małej przestrzeni nawet kilka przedmiotów pozostawionych nie na swoim miejscu sprawia wrażenie bałaganu. Bardzo ważna w niewielkiej przestrzeni mieszkalnej jest również konsekwencja w aranżacji – wszelkie niedociągnięcia i przypadkowe rozwiązania są bowiem od razu widoczne. Jak zatem urządzić niewielkie cztery kąty w sposób funkcjonalny a zarazem stylowy?

Minimalizm kolorystyczny

Kolor wnętrza może je optycznie powiększyć i podwyższyć lub odwrotnie. Jeśli chcemy optycznie powiększyć przestrzeń, najlepiej zrezygnować z deseni i pstrokatych rozwiązań, a także ciepłych i intensywnych kolorów takich jak czerwień lub ciemnych zdecydowanych barw. Najlepiej zastosować stonowaną jasną kolorystykę, kojarzącą się z minimalistycznym stylem skandynawskim. Dobrym rozwiązaniem będzie satynowa, świetlista biel lub biel lekko złamana domieszką szarości, zimnego błękitu lub zieleni. Jeśli pastele, kremy i beże to nie Twoja bajka, możesz zastosować np. ciemny grafit na jednej ze ścian, tworząc wrażenie głębi, pozostałe pozostawiając w kolorze białym. Dzięki jasnym barwom możesz dodać przestrzeni kilku dobrych metrów kwadratowych.

Dedykowane meble – sposób na oszczędność przestrzeni

Minimalne w formie, złożone w konstrukcji – najlepsze rozwiązania do małych metraży to meble na wymiar. Sprytny stolarz pomoże stworzyć wielofunkcyjny mebel, który nie będzie przytłaczający i masywny, za to wyposażony w zmyślne wielofunkcyjne, dedykowane rozwiązania. Szafy garderobiane zaopatrzone w dodatkowe schowki po wewnętrznej stronie drzwi, otwierane pojemne pufy, sofy ze skrytkami, szarki z organizerami, wysuwane blaty, pawlacze, narożne półki.

Wiele miejsca zaoszczędzimy także rezygnując z rozkładanej suszarki na rzecz suszarki łazienkowej pod sufitem. W wyborze mebli do niewielkiej przestrzeni kierujmy się ich funkcjonalnością – możliwością adaptacji i kolorystyką konsekwentnie dopasowaną do wnętrza. O zabudowie myślmy wertykalnie – im więcej zmieścimy na ścianach, tym więcej podłogi dla nas. Niewielką przestrzeń lepiej wyposażyć w meble na nóżkach – tyle samo miejsca zajmie sofa stojąca na swojej podstawie, jednak sofa z nóżkami jest optycznie lżejsza. Mniej przestrzeni zabiorą także drzwi przesuwne. Jeśli z jakiś powodów nie jest to dobre rozwiązanie, bardziej estetycznie w małym lokum zaprezentują się drzwi bezprzylgowe niż klasyczne.

Estetyka wokół okna – ukryte zawiasy i minimalizm w dekoracji

Bardzo ważne jest dobre oświetlenie, które optycznie powiększa przestrzeń. Warto więc w pierwszej kolejności zadbać o naturalne światło i zrezygnować z firan i zasłon, które ograniczają jego dostęp, a dodatkowo zabierają sporo przestrzeni. Bogata dekoracja okienna sprawdza się w dużych pomieszczeniach – w małych lepiej postawić na minimalistyczne rolety. Wyeksponowane okno mogą szpecić zawiasy wystające poza okienną ramę nawet jeśli zastosujemy na nie niezbyt estetyczne osłonki. Jak ukryć zawiasy? Rozwiązaniem będą zawiasy DESIGNO, w całości ukryte pod przylgą skrzydła i niewidoczne. Dzięki takiemu rozwiązaniu oprócz estetycznego wyglądu zyskujemy łatwość utrzymania okna w czystości. Przestrzeń okołookienną mogą szpecić też grzejniki. W małych pomieszczeniach warto pomyśleć o dedykowanych rozwiązaniach grzewczych, np. kaloryferach pionowych biegnących wzdłuż ściany.

Minimalizm… materialistyczny!

Mieć czy być? A może jedno i drugie? Mieszkając na małej przestrzeni nie musisz wyrzucać pamiątek i przedmiotów, na których Ci zależy. Jeśli szafy i skrytki nie pomieszczą ich wszystkich, pomyśl o zewnętrznym magazynie, gdzie będą mogły poczekać na czas przeprowadzki do większego metrażu. Wstrzymaj się jednak z zakupami bibelotów – niewielkie wnętrze łatwo zagracić. Lepiej postawić na minimalizm i wyeliminować wszelkie zbędne elementy, które mogłyby zaburzyć harmonię i estetykę w małym lokum.